Nawyki

Aby żyć długo, aktywnie i w zdrowiu, trzeba wprowadzić sporo zmian w życie. Nie jest to łatwe.

Wszyscy znamy historie postanowień noworocznych, o których większość ludzi zapomina już w okolicach lutego. W klubach fitness instruktorzy żartują nawet na styczniowych, przepełnionych zajęciach, żeby na spokojnie przeczekać do lutego, bo wtedy sytuacja wróci do normy. Dlaczego tak jest?

Otóż badania naukowe wykazały, że po pierwsze siła woli jest jak mięsień, który trzeba trenować i nie można mu bez przygotowania nakładać maksymalnego ciężaru. Po drugie siła woli się wyczerpuje w ciągu dnia i trzeba nią zarządzać w rozsądny sposób. Takie sposoby istnieją i nazywamy je nawykami. Kluczem do sukcesu przy zmianach w trybie życia, które chcemy wprowadzić, aby żyć długo w zdrowiu jest wyprowadzanie ich jako nawyki. A jest tak dlatego, że jak wykazały liczne badania robienie czegoś z nawyku praktycznie w ogóle nie wyczerpuje siły woli. Każdy ma określony poziom siły woli i wyczerpuje się ona w sytuacjach, kiedy musimy podejmować trudne decyzje takie jak wyjść na trening, czy zostać na kanapie. Kilka takich decyzji do podjęcia w ciągu dnia i w końcu siła woli się wyczerpuje i zamiast zdrowej kolacji zamawiamy pizzę.

Jeśli użyty jako przykład trening zostanie wprowadzony zgodnie z teorią nawyków tej decyzji nie musimy podejmować. Jest to rutyna i mózg sam domaga się jej realizacji. Nie pójście wtedy na trening ze względu na faktyczną przeszkodę powoduje, że nasza podświadomość domaga się „odrobienia” zaległości. Na podobnej zasadzie, jeśli wyrobimy w sobie nawyk regularnego snu, organizm o określonej godzinie sam da nam sygnał, że już czas do łóżka.

Ten mechanizm działa cuda, ale wprowadzanie nawyków ma pewne twarde zasady. Zasada pierwsza: nie wolno wprowadzać kilku nawyków naraz. Najlepiej wprowadzać jeden poważny nawyk i ewentualnie drugi mniej absorbujący siłę woli w jednym czasie. Kolejny, nie wcześniej niż po 6 tygodniach, kiedy ten pierwszy jest już zakorzeniony i przestajemy o nim myśleć. Zasada druga: kiedy jako nawyk wprowadzamy zaprzestanie robienia czegoś, np. jedzenia fast foodów, koniecznie musimy wprowadzić coś w zamian, co będzie w pewnym stopniu rekompensowało stratę. Przykładowo może to być zdrowa przekąska, którą lubimy. Innymi słowy niezdrowy nawyk (fast food) zamieniamy na zdrowy nawyk (np. kulki mocy, o nich jeszcze będzie). Zasada trzecia: małe kroki. Nie możemy od razu wprowadzić sobie reżimu 6 treningów CrossFit w tygodniu, bo przeciętna osoba nie wytrwa dłużej niż miesiąc. Nam zawsze podobał się sposób wprowadzania nawyku biegania: w pierwszy dzień załóż buty i strój do biegania, w drugi to samo, ale wyjdź na zewnątrz na krótki spacer, w trzeci dzień wydłuż spacer, a dopiero w czwarty dzień przebiegnij się kilka minut. W ten sposób nasz mózg przystosowuje się do nowych działań, czynności utrwalają mu się w połączeniach nerwowych i w kolejnych dniach wykorzystanie siły woli, żeby zacząć jest coraz mniejsze, aż dochodzi do zera.

Każdą zmianę w naszym programie będziemy próbowali wprowadzać na zasadzie nawyków. Jest to temat – rzeka, o którym napisano wiele książek i przeprowadzono setki badań.  Będziemy do tego wielokrotnie wracać i dawać Wam proste przykłady i wskazówki jak wprowadzać zmiany, które odmienią Wasze życie.